Czy zmiany czasu mogą zwiększyć liczbę wypadków samochodowych?

We wczesnych godzinach niedzieli, 27 października, wróciliśmy do standardowego czasu w UE, do końca marca, kiedy wrócimy do czasu letniego. Ta zmiana czasu nie będzie ostatnią w UE, mimo że Parlament Europejski opowiada się za ustanowieniem jednolitej pory roku. Jeśli tak się stanie, nie stanie się to przed 2021 rokiem. Trwa ogólnoświatowa dyskusja na temat jego zalet i wad, ale… Czy to wpływa na prowadzenie samochodu i wypadki samochodowe? Dane wydają się potwierdzać tę teorię.

Podczas I wojny światowej w Stanach Zjednoczonych wprowadzono czas letni w celu oszczędzania energii, który stał się standardem krajowym w latach 60. XX wieku. Później, w wyniku kryzysu naftowego w 1973 r., Większość krajów rozwiniętych przyjęła tę zmianę czasową, która miała miejsce w ostatni weekend października i marca.

Chociaż środek ten uznano za sposób na oszczędzanie energii, w ostatnich latach na całym świecie trwa debata na temat jego skuteczności i konieczności. Jeśli szukamy argumentów przeciwko niemu, moglibyśmy znaleźć inny: wzrost liczby wypadków samochodowych związany z tą sprawą.

W 1999 r. Naukowcy z amerykańskich uniwersytetów Johns Hopkins i Stanford przeanalizowali 21 lat danych dotyczących śmiertelnych wypadków samochodowych zebranych przez amerykańską Narodową Administrację Bezpieczeństwa Transportu Drogowego (NHTSA). Analiza wykazała niewielki, ale znaczący wzrost liczby zgonów na drodze w poniedziałek po przesunięciu zegarów na wiosnę. W ten sposób liczba wypadków z ofiarami wzrosła w tym poniedziałek średnio o 83,5 w porównaniu ze średnią 78,2 w zwykły poniedziałek.

Podobnie poprzednie badanie przeprowadzone w Kanadzie wykazało, że wiosenna zmiana czasu spowodowała średni wzrost o 8% w wypadkach samochodowych (bez ofiar).


W rzeczywistości inny raport w Wielkiej Brytanii ujawnia, że ​​opóźnienie zegarów jesienią powoduje wzrost liczby wypadków o 14%. Brak światła dziennego wydaje się mieć szczególnie istotny wpływ, ponieważ wzrost wypadków o 36% między godziną 17 a 20.

To ryzyko różni się w zależności od kraju. Północna Anglia odnotowuje jeden z najwyższych wzrostów liczby wypadków między październikiem a listopadem, przy wzroście o 48% w nocy i 8% w godzinach szczytu rano. Tymczasem w Szkocji i wschodniej Anglii również obserwuje się znaczny wzrost liczby wypadków podczas dojazdów do pracy, odpowiednio o 51% i 48% w wypadkach.

Zmiana czasu porannych i wieczornych dojazdów w najmniejszym stopniu dotyczy londyńczyków w porównaniu z innymi regionami w Wielkiej Brytanii, przy czym liczba wypadków wzrosła o 22%. Tymczasem Walia, wręcz przeciwnie, odnotowuje 45% spadek liczby wypadków podczas porannej godziny szczytu.

Inne ostatnie badanie przeprowadzone przez Royal Automobile Club of Spain (Race) stwierdza, że ​​ostatni wtorek 29 października między 8 a 9 rano był najniebezpieczniejszym momentem w roku dojazdów do pracy, ponieważ statystyki wskazują, że jest to najbardziej prawdopodobny okres stłuczka samochodowa.

Powodem tego jest to, że kiedy nadchodzi jesień (sezon z największą liczbą wypadków) i zmiany czasu, ludzie mają trudności z przystosowaniem się do nowej rutyny. Ponadto statystyki pokazują, że we wtorki między 8 a 9 rano ma miejsce większość wypadków.

Ten raport zawiera również profil najwyższego ryzyka. W ten sposób najwyższe ryzyko wypadku dotyczy kobiet w wieku od 16 do 29 lat jadących do iz miejsca pracy, które stanowią 70% wszystkich, oraz mężczyzn w wieku od 16 do 20 lat w wypadkach, które zdarzają się podczas dzień roboczy. Ponadto dochodzi do większej liczby wypadków w drodze do pracy (64%) niż w przypadku powrotu do domu z miejsca pracy.